Karnawał to tradycja, która dziś kojarzy się przede wszystkim z kolorową zabawą, korowodami przemierzającymi ulice miast, tańcem i balami maskowymi. Rio de Janeiro, Wenecja, Valletta czy Nicea to najbardziej znane miejsca, w których hucznie i barwnie kultywuje się ten obyczaj. Zanim się rozpowszechnił, był mocno związany z agrokulturą, czyli uprawą roli, a okres ten - od Święta Trzech Króli do Środy Popielcowej - był czasem pożegnania z… mięsem.
Zwyczaj narodził się na południu Europy, prawdopodobnie we Włoszech. Wywodzi się z kultury ludowej, rolnictwa i odprawianych pod koniec zimy obrzędów, mających zapewnić urodzaj i obfite plony. Był to czas przerwy w uprawach oraz gospodarskich obowiązkach, kiedy można było sobie pozwolić na zabawy, uczty i swawolę. Ważnym elementem tego okresu były tańce. Wierzono, że im wyższe będą skoki w trakcie zabawy, tym wyżej wyrośnie zboże.
Nazwa pochodzi od włoskiego carnevale, z łaciny: carnem levāre ("usuwać mięso") bądź caro, vale ("żegnaj mięso"). Do Polski zwyczaj przywędrował w średniowieczu. W staropolskiej tradycji okres ten nazywano mięsopustem bądź zapustami. Bawiono się zgodnie ze statusem społecznym i zamożnością, wszędzie jednak dużo jedzono, tańczono i pito. Organizowano także wystawne bale i uczty, kostiumowe reduty oraz kuligi.
Roślinne menu
Skoro karnawał to czas pożegnania z mięsem, warto przygotować nowe, smaczne i bogate w składniki odżywcze menu.
Dieta roślinna jest niezwykle różnorodna, a zmiana w kierunku takiego sposobu odżywiania otwiera przed nami nowe i zaskakujące możliwości kulinarne – mówi Joanna Lotkowska, dietetyczka i edukatorka żywieniowa z organizacji ProVeg Polska, partner merytoryczny kampanii PrzyGOTUJMY Lepszy Świat – Warto pamiętać również, że sposób życia, w którym wykluczamy mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego to nie tylko wybór dietetyczny. Ta drobna zmiana na talerzu może być korzystna dla naszego zdrowia i zaowocować wielką zmianą dla środowiska: przywrócić ziemi bioróżnorodność, ograniczyć emisję gazów, oszczędzić hektolitry wody, uratować tysiące gatunków roślin i zwierząt – dodaje Lotkowska.
W codziennym jadłospisie warto uwzględnić warzywa i owoce, rośliny strączkowe, a także produkty pełnoziarniste i zboża. Ważnym dodatkiem do dań powinny być, stosowane z umiarem, tłuszcze roślinne, czyli orzechy i nasiona lub tłoczone z nich oleje np. oliwa z oliwek lub olej rzepakowy.
Źródła:
https://nikidw.edu.pl/2021/02/16/ostatki-kusaki-miesopust-ludowe-zabawy-na-ostatni-dzien-karnawalu/
https://proveg.com/pl/roslinne-jedzienie-styl-zycia/dieta-roslinna-co-jedza-weganie/
https://www.przygotujmylepszyswiat.pl/program/
Fasolowa pasta kanapkowa à la „smalczyk”
Czas przygotowania: 30 minut
Liczba porcji: 4
Składniki:
Sposób przygotowania:
Pulpeciki z soczewicy w sosie curry
Czas przygotowania: 50 minut
Liczba porcji: 4
Składniki:
Sposób przygotowania:
Chrupiąca cieciorka
Czas przygotowania: 40 minut
Liczba porcji: 4
Składniki:
Sposób przygotowania: